W tamtym tygodniu piekłam jabłecznik. Przepis znalazłam na internecie. Ogólnie jabłecznik był dobry, to jedno z moich ulubionych ciast. W szkole zostały mi tylko 2 dni i już w czwartek jadę do Polski! Na reszcie.
We wtorek idę spać u Chloe i będziemy oglądać Niezgodną, znowu. W sobotę, czyli jutro jest festyn i parada itp, no i razem z koleżankami idziemy popatrzeć. Nie mogę się doczekać. Teraz jest strasznie gorąco i zaraz albo pójdę biegać jak się trochę ochłodzi, a wcześniej pójdę się opalać na ogrodzie.
To już wszystko, a oto przepis.
Składniki na ciasto:
500 g mąki pszennej
200 g masła
2 żółtka
1 łyżka octu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
8 g cukru waniliowego
pół szklanki drobnego cukru lub cukru pudru
pół szklanki gęstej, kwaśnej śmietany (najlepiej 18%)
Masa jabłkowa:
1,5 kg jabłek
3 łyżki cukru pudru (można pominąć lub dać więcej, zależy od jabłek)
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki soku z cytryny
4 łyżki bułki tartej
Cukier puder do oprószenia ciasta po upieczeniu
Mąkę, proszek wymieszać. Dodać tłuszcz, posiekać. Następnie dodać pozostałe składniki, szybko wyrobić (ciasto może być klejące, ale po wyrobieniu tylko z zewnątrz oprószyć mąką, nie dosypywać mąki do ciasta). Podzielić na 2 równe części. Jedną schłodzić przez 2 godziny, drugą zamrozić.
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, zetrzeć na tarce z dużymi oczkami. Dodać cukier, cynamon i sok z cytryny, wymieszać.
Wyjąć ciasto z lodówki. Blachę o wymiarach 32 x 26cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto wyłożyć na blachę, palcami rozprowadzić, wyrównać. Podpiec w temperaturze 180ºC przez około 15 minut.
Podpieczone ciasto równomiernie obsypać 4 łyżkami bułki tartej (wchłonie wilgoć z jabłek). Wyłożyć jabłka, wyrównać. Na górę zetrzeć ciasto z zamrażarki.
Piec około 60 minut w temperaturze 180ºC. Po wystudzeniu oprószyć pudrem.
Oto zdjęcia miesiąca z instagrama.
Follow = Follow
//Zielona Herbata, grejpfrut+arbuz, ulubiona książka//selfie//wycieczka, pleasurewood hills, selfie z Gemmą//Lana Del Rey, królowa// Śniadanie i herbatka//wredne dziewczyny, cytat, kocham//gorąca czekolada//selfie, pjs, herbata, znowu.//thursday selfie//
Jaki chcecie następny post? Miłego dnia;*