Zanim zacznę temat posta muszę was przeprosić że od dłuższego czasu nie pisałam, Wiem że szkoła się skończyła i powinnam więcej czasu poświęcać blogowi jako że były wakacje ale albo nie miałam internetu albo telefon na zdjęcia mi nie działa i w ogóle dużo się działo. Te wakacje spędziłam przeważnie w Polsce; u babci, nad jeziorem ale jednak udało mi się pojechać na obóz do Bulgari; napiszę o tym w kolejnym poście. Teraz zapraszam na posta. :)
Nie wiem czy wiecie ale od dłuższego czasu bardzo interesuje się makijażem. W sumie nie wiem jak to się zaczęło. Wiem że oglądałam dużo filmików z youtube (zoella itp) i to w połowie pomogło mi nauczyć się jak się obchodzić z kosmetykami. Znaczy nie jestem tam jakaś dobra ale widzę że z czasem i praktyką jakoś te malowanie się poprawiło a w przyszłości marzy mi się praca makijażystki. Chciałabym robić to co lubię bo inaczej jaki w tym sens? Wiem że dużo ludzi podchodzi z niechęcią do makijażu i w sumie nie rozumiem tego. Przecież nikt nie ucierpi od odrobiny podkładu, szminki albo od sztucznych rzęs. Jeśli ktoś lubi nosić dużo makijażu, to niech nosi. To jej/jego sprawa co robi z twarzą. Ja osobiście lubię różne "makeup look'i" na każdą inną okazję ale to zależy od osoby.
Ja używam makijażu by wyrazić siebie. To moja pasja!