niedziela, 20 września 2015

NO MAKE UP

Czy tylko ja już odczuwam tą wczesna jesień? Akurat siedzę sobie tu z katarem, super prawda? Nie dość że w wakacje miałam anginę, i lato się jeszcze dobrze nie skończyło a ja już z przeziębieniem. No cóż mam nadzieję że niedługo mi przejdzie. Już nie mogę doczekać się aż przygotuje jesienne posty i nie wiem od czego zacząć. Z chęcią przyjmę propozycje. :)
Pewnie już o tym wspominałam że dodam kolejne zdjęcia z Grecji. Tym razem są to zdjęcia z plaży, bez makijażu i w "prostej stylizacji". Postanowiłam zignorować zasadę "nie  mieszać wzorów" i do spodni alladynków dobrałam crop-top w egzotyczne wzory i coś mi tam wyszło. Jeśli zastanawiacie się co było inspiracją tej stylizacji to są to zdecydowanie lata 70-te ; to wszystko przez te szerokie, ale bardzo wygodne spodnie i te wszystkie kolorowe wzory. Mam nadzieję że zdjęcia wam się podobają!









Przepraszam że dziś tak krótko, ale jutro poniedziałek i mam jeszcze dużo rzeczy do zrobienia. Dzisiaj również jest 20 września i to znaczy że to są urodziny mojej mamy więc mamo, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! 




Założyłam też snapchata, specjalnie na bloga - little-jayyy ; dodawajcie mnie!

niedziela, 13 września 2015

Greece 2015

Nie mogę uwierzyć że już jest wrzesień. Z jednej strony ma to swoje negatywy tak znaczy; szkołę. Jakoś sobie radzę ale zaczynam żałować że na koniec 9 roku wzięłam francuski! Tyle z tym problemów a teraz próbuję nauczyć się dwóch stron francuskiego NA PAMIĘĆ. No cóż jakoś sobie poradzę. Z jednej strony cieszę się bo już niedługo jesień! Wczoraj przyszła do mnie Chloe i razem oglądaliśmy film "Hocus Pocus". Uwielbiam ten film! Wybraliśmy się także na kawę ; ja zamówiłam miętową latte a Chloe karmelową. Związku z tym że pomału nadchodzi jesień na pewno zrobię parę jesiennych postów. Mam nadzieję że będę mogła więcej czasu spędzać na dodawaniu postów i dbaniu o bloga jak tylko uporam się ze szkołą. 
Jak i widzicie w wakacje pojechałam do Grecji, na Kretę. Było to wspaniałe miejsce. Podróż samolotem trwała około trzech godzin. Gdy tylko przybyłam na Kretę, zauważyłam że ludzie w Grecji są bardzo przyjaźni i otwarci na nowych ludzi. Hotel "Sunrise" był wspaniały ; był basen, bar, pokoje były wspaniałe. Teraz zapraszam was na pierwszą część zdjęć. Druga nadejdzie niedługo! 
 C H A N I A 
Będąc w Grecji zdążyliśmy odwiedzić także miasto Chania. Jest to  miasto założone przez Wenecjan. Znajduję się tam port zbudowany XIV wieku tak jak i stare miasto które widzicie na zdjęciach tuż za mną.Zostało one zniszczone w wyniku nalotów w czasie II wojny światowej.














   L A G U N A    B A L O S
Droga do Balos; to dopiero było wyzwanie. Dojazd samochodem trwał 7 km a później trzeba było iść 30 minut z góry, na dół. Wejść z powrotem było znacznie trudniej. Muszę powiedzieć że plaża była cudowna! Błękitna, i czyściutka!