W poprzednią sobotę wyjechaliśmy wieczorem z Polski i w niedziele po południu byliśmy w domu. Jechaliśmy autobusem więc trochę to zajęło. Jak tylko przyjechałam poszłam zobaczyć się z koleżankami i razem poszliśmy do Costy a później połaziliśmy po sklepach. Do szkoły poszliśmy we wtorek po 2 tygodniowej przerwie. Dowiedziałam się o kompletnie zapomnianym eseju który mam znać na pamięć! I co ja mam teraz zrobić? Całe 2 tygodnie byłam w Polsce, spotykając się z rodziną i przyjaciółmi nie przejmując się szkołą... Mam tylko tydzień na nauczenie się eseju z francuskiego i już wiem że będę zarywać nocki. Muszę się w końcu przyłożyć.
Pokaże wam małą sesje która została zrobiona w Polsce. Babcia zaplotła mi dobierane warkocze i przypomniało mi to czasy dzieciństwa. Do tej stylizacji dołączyłam białe perły. Motyw koloru tutaj to oczywiście szary-czary-biały.