Święta!

Wiem że od dawna nie pisałam. Po pierwsze, nie miałam humoru i jakoś nie mogłam zdobyć się na napisania posta. Po drugie, nie miałam czasu. Przygotowania do świąt były stresujące. Zamiast się cieszyć nie czułam magii świąt i weekendy spędzałam na kupowaniu prezentów w mieście. A jak to w mieście, wszędzie tłumów a ja tłumów nie lubię ale jakoś to przeżyłam. Rodzina z Polski do mnie przyjechała i to jest kolejny powód dla którego nie pisałam.  Okres świąteczny chciałam spędzić z rodziną i przyjaciółmi ale w końcu musiałam napisać i znalazłam chwilkę. Będzie to szybki post, zaraz wracam na dół na kolacje jako że dziś 24 grudnia. Moje urodziny... Mam już 15 lat ale nic się nie zmieniło. Czuję się tak samo.  I jak tam minęły wam święta? Mam nadzieję że miło je spędziliście. Na święta dostałam nowy telefon Samsunga galaxy s3 mini, książki, bluzkę, kosmetyki z firmy Soap & glory, nowy portfel, pieniądze, słodycze i więcej. A wy co dostaliście?
Nie wiem co jeszcze napisać. Niedługo rok 2015! Jak byście opisali w jednym słowie rok 2014? Jeśli chodzi o mnie był on zaskakujący. Nie mogę uwierzyć że niedługo nowy rok. Do posta załączam zdjęcia z instagrama. Ostatnio spotkałam się z przyjaciółką, zaczęłam czytać książkę Girl Online napisaną przez Zoe Sugg i bardzo mi się podoba! Również przefarbowałam włosy na jasny blond i nawet jestem zadowolona. Wieczory spędzam oglądając Z Kamerą u Kardashianów i muszę przyznać że to jest baardzo wciągające! 

Postaram się najszybciej jak mogę napisać nowego posta w którym pokaże wam zdjęcia z nad Morza na które wybraliśmy się w poniedziałek. Było zimno i wiało, jak to nad Morzem ale porobiłam zdjęcia specjalnie na bloga. Być może zrobię mały haul świąteczny plus urodzinowy ale jeszcze nie wiem czy na pewno chcę. To już chyba wszystko. 

Wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku! <3

Dekorowanie mojego pokoju na święta!

Hej! Jak wam mija grudzień? Ja już nie mogę się doczekać świąt i również moich urodziny które są 24 grudnia...Haha. W piątek miałam jechać na pokaz mody w Birmingham ale niestety nie pojechałam bo dopadła mnie choroba! Nie mogę uwierzyć że nie pojechałam... Tak się cieszyłam a tu nagle nie jadę. Złapała mnie gorączka, i ból gardła. Później zaczęłam wymiotować. Czyli od piątku do wtorku nie było mnie w szkole i mam sporo do nadrobienia. A i również dowiedziałam się że dostałam czwórkę z testu Fizyki! Jestem z siebie dumna w końcu to fizyka. Już nie będę zanudzać was moim dniem i po prostu przejdę od razu do posta. Postanowiłam że pokażę wam jak udekorowałam mój pokój i może wam się spodoba.

• Oczywiście jak każdego roku nie obyło by się bez kalendarza adwentowego. Mój akurat jest z Miki mouse, taki mi mama kupiła i mam parę zaległy czekoladek jako że byłam chora. Wam polecam też spróbowania zrobienia swoich własnych kalendarzów. Ja w następnym roku tak zrobię.

• Przez cały mój pokój wiszą takie choinki i dzwonki które nadają pokoju świątecznego nastroju. Również tam w roku jestem ja na kolanach Mikołaja jak byłam małym dzieckiem. Hehe. :) 

• Moja półka jest już udekorowana! Są tam małe świeczki w kształcie gwiazd, taki mały "pojemnik" (?) na świeczki w renifery który kupiłam za funta w QD, już prawie zużyta świeczki a na środku pusty pojemnik po świeczce, dodałam tam trochę czerwonych serduszek i włożyłam tam cukrową laskę dla świątecznego nastroju. 

• I światełka w kształcie reniferów! Według mnie wyglądają uroczo! Powiesiłam je wzdłuż ściany dla dekoracji. Myślę że dodają trochę koloru i światełek do mojego pokoju. 

• A oto moja mała różowa choinka ze złotymi światełkami i bombami no i moje łóżko a na nim dwa białe śnieżne misie. Na pierwszym zdjęciu również widzicie trochę moich książkę. Polecam wam wstawić małą choinkę do waszego pokoju. Od razu jest bardziej świątecznie! 

• I oto kawałek mojego biurka, na nim mam różne ozdoby jak ten słonik który wygląda bardzo uroczo i dwie cukrowe laski ułożone w kształt serca. Od razu lepiej, prawda? 

• Od rodziców ostatnio dostałam ich laptop jako że oni kupili sobie nowy. I oczywiście zrobiłam nowy design bloga! Bardziej świąteczny, podoba wam się? Również na biurku mam przedwczesną kartkę urodzinową 3D od babci i dziadka. Uwielbiam ja! Jest taka śliczna i kreatywna. 

• I ostatnie zdjęcia. Moja szafka nocna. Mam tam moją najnowszą książkę Blask. Bardzo mi się ona podoba i zachęcam ją do przeczytania. Również mam tam małą choinkę, prześliczną pomarańczową szklaną kule i małą ramkę która przywiózł mi kiedyś wujek z Paryża. A w tej ramce Peeta i Katniss z Igrzysk bo ich uwielbiam i nic na to nie poradzę, okay?

Co by tu jeszcze napisać? Dzisiaj byłam w szkole i nawet się z tego cieszyłam. Mam już powypisywane kartki świąteczne dla znajomych (to taki zwyczaj w Anglii). Dużo prezentów już mam gotowych jednak jeszcze mi parę brakuje. A i parę dni temu jak byłam chora zmusiłam moją mamę do oglądania Gwiazd Naszych Wina razem ze mną bo wprost uwielbiam ten film jak i książkę! Mama nie lubi taki smutnych filmów ale GNW jej się spodobał więc jeśli jeszcze nie oglądałaś/eś tego filmu czy nie czytaliście książki bardzo wam polecam tą książkę/film. To już mój drugi post o świętach i zamierzam zrobić ich jeszcze więcej. Ten post był raczej spontaniczny. Zrobiłam go w jeden dzień bo mi się zachciało. Również dzisiaj zmieniłam design jak już mówiłam. Podoba wam się? A i przepraszam jeśli jakoś zdjęć nie jest taka dobra, robiłam je na tablecie. Musze już się iść szykować do szkoły więc do zobaczenia!  

Niedługo święta!

Jako że nie poszłam dzisiaj do szkoły bo źle się czułam pomyślałam że napisze posta. 

Mamy już grudzień! Zostały tylko 22 dni do świąt. Nie mogę się doczekać świąt, mój wujek razem ze swoją dziewczyną przyjadą i spędzą święta razem z nami, w Anglii. Szkoda tylko że nie ma śniegu. Ostatnim razem w Anglii padał śnieg w 2012 ale to tylko w moim regionie. W sobotę byłam na zakupach i kupiłam trochę prezentów. Zakupy robiliśmy w mieście Ipswich które już wieczorem było oświetlone lampkami, choinkami. Wszystko wyglądało przepięknie! Oczywiście musiałam zrobić zdjęcia które wam pokaże. 

Przypominają trochę znicze z Harrego Pottera, prawda?

Dzisiaj chciałam także iść później porobić zdjęcia na bloga bo przez cały dzień nie mam co robić. Ciągle boli mnie brzuch i jest mi trochę niedobrze ale w końcu przejdzie... Zaraz zacznę oglądać 4 sezon American Horror Story Freak Show. Chciałam także obejrzeć sobie jakiś świąteczny film no i może skusze się na Pitch Perfect. Słyszeliście że wychodzi druga część?  W kółko słucham świątecznych piosenek a szczególnie coverów przez Glee! Mam ochotę obejrzeć cały serial od nowa. I chyba tak zrobię. A później obejrzę od nowa Plotkarę. Tęsknie za tymi serialami.  To już chyba wszystko. Miłego słuchania piosenki! ;* 

New Outfit + Mockingjay

Cześć wszystkim. Zdałam sobie sprawę że od dawna nie napisałam takie luźnego posta razem ze zdjęciami jakiejś stylizacji. Chciałam też napisać co u mnie ale jakoś nie mogę dobrać słów.

 Wszystko jest dobrze. W piątek spałam u koleżanki razem z Danni. Później we trzy, poszliśmy do kina na film Igrzyska śmierci : Kosogłos. Czytałam całą trylogie jak już wspominałam w poprzednim poście. Film był świetny. Nie mogę uwierzyć że muszę czekać jeszcze rok na kolejną część. Co ja mam teraz zrobić ze swoim życiu? Haha. Będę czytać książki, oglądać świąteczne filmy i seriale no i będę czekać do świąt. Jeśli chodzi o seriale to teraz oglądam Pamiętniki Wampirów i American Horror Story. Można się uzależnić.

 No i już za 3 tygodnie święta, jeśli się nie mylę. W przyszłą sobotę jadę po prezenty dla wszystkich. Wspomnę też że przedwczoraj razem z mamą pojechaliśmy na lotnisko przywieźć babcie które leciała z Polski do Anglii. Nie długo także na święta doleci mój wujek i jego dziewczyna. Nie mogę się już doczekać!

 Ostatnio trudno mi się śp. W sobotnią noc nie spałam jeszcze o pierwszej ale wkrótce zasnęłam na trzy godziny by znowu obudzić się o czwartej- piątej. W końcu nad szóstą zasnęłam. Wkręciłam się już w to pisanie i teraz mam milion rzeczy do napisałam jednak nie chcę przedłużać za bardzo posta. Może po prostu przejdę do zdjęć? 

Jako że jest tak mało zdjęć postanowiłam że dodam trochę gifów z Kosogłosa. Mam nadzieję że wam się spodobają. Gorąco zachęcam do zobaczenia filmu a co najważniejsze przeczytanie całej trylogii IŚ. :)




 

                                               

 *Przepraszam że są tylko cztery zdjęcia stylizacji ale reszta została usunięta przez przypadek.

                                                  QOTD : Jakie są wasze ulubione świąteczne filmy?
             Mam nadzieję że taki luźny post z dodatkiem zdjęć wam się spodobał! Miłego dnia. 

Książki na jesienne i zimowe wieczory.

Pewnie wiele z was zauważyło już że bardzo lubię czytać książki. Jako że jest już jesień no i prawie zima postanowiłam że zrobię listę książek na jesienny i zimowy wieczór. Będę to książki które kojarzą mi się z zimą lub jesienią albo te  które czytałam jesienią i zimą i te które mają tą zimowo-jesienną atmosferę.

1. Harry Potter - J.K Rowling

Chyba każdy o tej książce słyszał, co? To przecież klasyk. To jedna z moich ulubionych książek a każdą z części czytałam więcej niż 2 razy. No może więcej niż 3 razy. Ta książka ma taką przyjemną zimową atmosferę, szczególnie kiedy uczniowie Hogwartu spędzają święta w Hogwarcie. Polecam tą książkę! Nie będziecie żałować. 

2.  Wybrani - C.J Daugherty 

Czytałam tą książkę jesienią, i bardzo przyjemnie mi się ją czytało. " Świat Allie legł w gruzach. Jej ukochany brat zaginął, a ona została aresztowana – kolejny raz. Rodzice podejmują desperacką decyzję o wysłaniu dziewczyny do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria nie jest jednak zwyczajną szkołą. Panują tu dziwne zasady, a uczniowie to w większości bogate dzieci wpływowych rodziców. " Nie chcę się za bardzo rozpisywać ale ta książka jest godna polecenia. 

3. Ania z Zielonego Wzgórza - Lucy Maud Montgomery 

Jest to ciepła, radosna i mądra powieść.  To także jest klasyk napisany około 100 lat temu. Tylko dlatego że ta książka nie jest nowoczesna, i napisana została dawno temu nie znaczy że wcale nie jest fajna. Ania to bardzo oryginalna dziewczynka. Bardzo polecam tą książkę. 

 

4. Zostań, jeśli kochasz - Gayle Forman
Ja czytałam tą książkę jeszcze wczesną jesienią i myślę że jest ona idealna na bardziej zimowy wieczór jako że akcja dzieje się w zimie. "Mia straciła wszystko. Czy miłość pokona śmierć?
Po tragicznym wypadku, w którym zginęli jej najbliżsi, Mia trwa w stanie dziwnego zawieszenia. Musi podjąć decyzję, czy walczyć o odzyskanie przytomności, czy też poddać się i umrzeć. Próbując rozstrzygnąć ten dylemat, wspomina dotychczasowe życie."

5.  Diabelskie Maszyny - Cassandra Clare
To jest prequel książki Dary Anioła. Jednak ja uważam że ta trylogia jest sto razy lepsza po mimo że lubię obie książki. "Magia jest niebezpieczna, ale miłość jeszcze bardziej. Kiedy szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, żeby odnaleźć brata, celem jej podróży jest Anglia za czasów panowania królowej Wiktorii. W londyńskim Podziemnym Świecie, w którym po ulicach przemykają wampiry, czarownicy i inne nadnaturalne istoty, czeka na nią coś strasznego." 


6. Igrzyska Śmierci - Suzanne Collins. 
Większość was pewnie słyszała o tej trylogii, niektórzy pewnie widzieli film jednak polecam wam też książkę. Niedługo wychodzi ostatnia część film Kosogłos. Oczywiście idę do kina. Jeśli lubicie książki o walce i miłości to bardzo bardzo polecam wam tą wspaniałą książkę!


7. Atramentowe Serce - Cornelia Funk

Pamiętam że dostałam tą książkę właśnie na święta. Jeśli szukasz czegoś lekkiego a zarazem tajemniczego to bardzo polecam tą książkę! To jest piękna, magiczna opowieść pełna kolorowy i zachwycających bohaterów. "Atramentowe serce" opowiada o dziewczynce, której ojciec (Mo) posiada szczególną moc: czytając książkę na głos, potrafi powołać do życia jej bohaterów. Kiedy nikczemny władca i banda opryszków z dziecięcej bajki porywają Mo, jego córka wraz ze swymi przyjaciółmi – prawdziwymi i zmyślonymi – rusza na ratunek.

 

8. Gwiazd naszych wina - John Green 
Każdy pewnie słyszał o tej książkę. Ja czytałam ją dość dawno temu, chyba w styczniu i bardzo poruszyła mnie ta opowieść. "Szesnastoletnia Hazel choruje na raka i tylko dzięki cudownej terapii jej życie zostało przedłużone o kilka lat. Jednak nie chodzi do szkoły, nie ma przyjaciół, nie funkcjonuje jak inne dziewczyny w jej wieku, zmuszona do taszczenia ze sobą butli z tlenem i poddawania się ciężkim kuracjom. Nagły zwrot w jej życiu następuje, gdy na spotkaniu grupy wsparcia dla chorej młodzieży poznaje niezwykłego chłopaka" 


9. Opowieści z Narni - C.S Lewis
Całą tą serie dostałam na święta! Oglądałam też film i czytałam książek. Idealna świąteczna atmosfera. To książka mojego dzieciństwa. Bardzo ją polecam. :) 

  

10. Rodzina Casteel - V.C Andrews
Jak ja uwielbiam tą pisarkę! Przeczytałam całą jej serie "Kwiaty na poddaszu" i to jedna z moich ulubionych książek ale w tym poście polecam wam serie "Rodziny Casteel." Po prostu świetnie się ją czyta w jesienny albo nawet zimowy wieczór. "Ze wszystkich rodzin zamieszkujących niegościnne dzikie wzgórza Casteelowie są najbiedniejsi i najbardziej pogardzani. Heaven Leigh Casteel jest w swojej rodzinie wyjątkiem. Jakimś cudem ta bystra, ładna dziewczyna, chodząca w łachmanach, żyjąca w wiecznym brudzie i głodzie, terroryzowana przez okrutnego ojca i zmuszana do bezustannej harówki przez macochę, potrafi ocalić marzenia i nadzieję na lepsze życie. " 


11. Rywalki - Kiera Cass.
"Dla trzydziestu pięciu dziewcząt Eliminacje są szansą ich życia. To dzięki nim mają szansę uciec z ponurej rzeczywistości. Ze świata, w którym panują kastowe podziały, wprost do pałacu, w którym będą spełniane ich życzenia. Z miejsca, gdzie głód i choroby są na porządku dziennym, do krainy jedwabi i klejnotów. Celem Eliminacji jest wyłonienie żony dla czarującego i przystojnego księcia Maxona.
Każda dziewczyna marzy o tym, by zostać Wybraną. Każda poza Americą Singer."

Co by tu powiedzieć? Ta seria strasznie wciąga! Polecam ją z całego serca. 11/10! 

12. Charlie - Stephen Chbosky
Jeśli masz dość serii, trylogii to polecam wam tą krótką ale wciągającą książkę. 
"Książka ma formę listów pisanych do nieznanego przyjaciela przez nastolatka imieniem Charlie, nieśmiałego i wycofanego, choć niezwykle inteligentnego i wrażliwego ucznia pierwszej klasy liceum w Pittsburgu. Chłopak pisze o swoich pierwszych miłosnych doświadczeniach, relacjach w rodzinie, narkotykach i akceptacji." Polecam także film!


13. Delirium - Lauren Oliver 
„Mówili, że bez miłości będę szczęśliwa. Mówili, że lekarstwo na miłość sprawi, że będę bezpieczna. I zawsze im wierzyłam. Do dziś. Teraz wszystko się zmieniło. Teraz wolę zachorować i kochać choćby przez ułamek sekundy, niż żyć setki lat w kłamstwie. Czy gdyby miłość była chorobą, chciałbyś się wyleczyć?

Lena żyję w świecie w której miłości jest uznawana za chorobę, jednak wszystko się zmienia gdy spotyka Alexa. " Jezu jak ja kocham tą książkę! Polecam wam ją gorąco szczególnie na zimne dni. 

14. Pałac północy - Carlos Ruiz Zafon

  "Kalkuta, 1932. Ben, wychowanek sierocińca St. Patrick, skończył już 16 lat - podobnie jak jego przyjaciele, będzie musiał opuścić dom dziecka i się usamodzielnić. W dniu pożegnalnej imprezy poznaje swoją rówieśniczkę Sheere i zabiera ją do Pałacu Północy na spotkanie tajnego stowarzyszenia, które założył wraz z przyjaciółmi. Nagle wszystko się zmienia"  Bardzo fajna, lekka książka. Polecam. 

 

15. Złodziejka książek - Markus Zusak

"Łącząca realizm z magią opowieść o dorastaniu dziewięcioletniej dziewczynki, która wysłana zostaje do rodziny zastępczej w Niemczech w czasach II wojny światowej. Dzięki swej jedynej pasji, książkom wykradanym skąd się da, odkrywa niesamowity świat, który pozwala przetrwać jej samej i jej bliskim." 

 Bardzo podobała mi się ta książka. Miała w sobie coś magicznego, bardzo mnie wciągnęła. Zrobiłam o niej nawet recenzje zapraszam - Click 

Oto moja lista piętnastu książek na zimne wieczory. I co, znaleźliście coś dla ciebie?